[O2] Jakość montażu LPG w OII Tour

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • gambolo
    Classic
    • 2012
    • 12

    [O2] Jakość montażu LPG w OII Tour

    Zamieszczone przez g4cek
    założyłem felgi 16 cali motorsport (przynajmniej tak jest na dekielku napisane )
    to raczej masz dekielki motorsport a firme felg masz wykutą na felgach od wewnetrznej strony
  • nobody
    Ambiente
    • 2011
    • 119

    #2
    [O2] Jakość montażu LPG w OII Tour

    Mam pytanie o komentarz do osób, które odebrały swoje toury, jak oceniacie jakość montażu instalacji gazowej. Po pierwszym szoku zajrzałem pod samochód - zbiornik jest w miejscu na koło (nb. wystaje jakieś 0.5 cm ponad poziom wykładziny w bagażniku). Od dołu jest przykręcony dwoma śrubami na prostokątnym, metalowym korytku otwartym od strony silnika - martwię się, że będzie się tam dostawała woda i piach. Żadnego zabezpieczenia antykorozyjnego się nie dopatrzyłem na zewnątrz. Mechanik mnie zapewniał, że miejsca wiercenia są pokryte takim preparatem - pocieszam się, może jednak coś zrobili w środku. Na zdrowy rozum lepiej by było także czymś zabezpieczyć z zewnątrz, ale może taka jest technologia - od tej otwartej strony wychodzą przewody. Zanim zacznę narzekać w ASO, chciałby prosić o Wasze uwagi.

    Tak przy okazji - lakier już ma mikro-rysy, w salonie tego nie było widać, ale na słońcu - porażka...

    Komentarz

    • mar979
      Ambiente
      • 2011
      • 187

      #3
      Weź ty mnie nie strasz człowieku bo ja za miesiąc swojego Toura odbieram, tak samo co napisał chyba wczoraj ktoś że w nowym Tourze mu jakiś dźwięk się wydobywa z silnika przy puszczaniu sprzęgła. To samo co piszesz z tym lakierem...
      Mam nadzieję że nie będę żałował zakupu, Octavie mają tak dobre opinie u mechaników i w necie że dla mnie wybór był jasny i prosty, ale też się trochę zastanawiam czy fabryka nie robi teraz Toura "na łapu capu" przez to że tyle ma zamówień przez co się czeka na tę Skodę przecież pół roku. Może wzmożony popyt powoduje tu spadek jakości przez pośpiech.... Obym się kurde mylił
      Moja Octa:

      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=54561

      Komentarz

      • nobody
        Ambiente
        • 2011
        • 119

        #4
        Zamieszczone przez mar979
        To samo co piszesz z tym lakierem...
        Lakier to obawiam się kwestia pośpiechu w ASO. Tam gdzie były folie tych rysek jest mniej lub wcale, najgorzej na bokach i pod szybami - samochód został nawoskowany. Nie jest to jakieś drastyczne, ale w pełnym słońcu widać. Po lekturze forum raczej nie byłem optymistą, ludzie skarżą się na to, że lakier rysuje się od patrzenia - jest ekologiczny, stąd po prostu trzeba się z tym pogodzić. Przykro tylko, że to od razu stało się właśnie w serwisie.

        Tak samo musiałem wyczyścić ślady po łapach w środku (wsporniki szyby, na wysokości kokpitu, znowu raczej serwis nie pracował w rękawiczkach). Ciśnienie w oponach miałem 2.6 zamiast 2.2 - dobrze, że przed dłuższą trasą sprawdziłem.

        Gdyby się przejmować wszystkimi detalami, to człowiek by zwariował. Z natury rzeczy wolałbym jednak widzieć, za co płacę, stąd te detale jednak mnie trochę stresują.

        Szmery ze skrzyni biegów po dłuższej trasie, na jałowym biegu - jeśli o to Ci chodzi - są chyba normalne, kilka osób ma to samo w nowych egzemplarzach. Niemożliwe, żeby cała partia samochodów była uszkodzona w ten sam sposób, no chyba, że to jakiś czeski spisek

        Komentarz

        • mar979
          Ambiente
          • 2011
          • 187

          #5
          No właśnie mówię że to nie jest czeski spisek tylko że przez pośpiech fabryki w Czechach i ASO takie cyrki mogą się dziać, oby to w najgorszym wypadku tylko takie minusy się trafiały jak piszesz, oby nic większego...
          W ostatnim roku na żadne inne auto nie było takich kolejek w salonach, sam się wkurzam że kilka miesięcy już czekam ale jestem przekonany że lepiej poczekać i kupić Skodzię niż od ręki w salonie mieć nową Megankę czy Kia Ceed - wg mnie te auta nawet się nie umywają do Octavii. Tym bardziej dlatego że na nasze Octy tyle czekamy to chcemy żeby wszytsko było jak w zegarku przy odbiorze, tym bardziej że to nowy samochód.
          Pozdrawiam i życzę żebyś się niczym już nie zaskoczył Sobie samemu za miesiąc życzę tego samego
          Moja Octa:

          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=54561

          Komentarz

          • nobody
            Ambiente
            • 2011
            • 119

            #6
            Zamieszczone przez mar979
            No właśnie mówię że to nie jest czeski spisek tylko że przez pośpiech fabryki w Czechach i ASO takie cyrki mogą się dziać, oby to w najgorszym wypadku tylko takie minusy się trafiały jak piszesz, oby nic większego...
            W ostatnim roku na żadne inne auto nie było takich kolejek w salonach, sam się wkurzam że kilka miesięcy już czekam ale jestem przekonany że lepiej poczekać i kupić Skodzię niż od ręki w salonie mieć nową Megankę czy Kia Ceed - wg mnie te auta nawet się nie umywają do Octavii. Tym bardziej dlatego że na nasze Octy tyle czekamy to chcemy żeby wszytsko było jak w zegarku przy odbiorze, tym bardziej że to nowy samochód.
            Pozdrawiam i życzę żebyś się niczym już nie zaskoczył Sobie samemu za miesiąc życzę tego samego
            Myślę, że mimo wszystko nie jest źle, nie martw się na zapas. Na razie znalazłem parę detali, raczej kosmetycznych. Autko jeździ bardzo sprawnie, podoba mi się i dobrze się w nim czuję. Jest masa udogodnień, których nie miałem w starszym samochodzie. Przejechałem trasę ok. 200 km - na zakrętach jak przyklejone do asfaltu, choć starałem się nie przekraczać 4000 obrotów - teraz się wręcz martwię, że jazda była zbyt ślamazarna, co też nie jest dobre dla silnika. Bałem się na początku jeździć, bo wydawało mi się bardzo duże, ale teraz już bym się nie zamienił na mniejsze.

            Do detali się czepiam, bo mam taką naturę. Przy tak skomplikowanej maszynie nie ma się co łudzić, że wszystko będzie na tip top. Kupujemy do pewnego stopnia tak naprawdę wyobrażenie, a rzeczywistość bywa nie taka, jak na obrazkach.

            Dzięki za dobre słowo - bądź dobrej myśli i patrz ludziom na ręce. Jak to mawiają starzy czekiści: ufam, ale sprawdzę

            Jeszcze odnośnie Megane - ja myślałem jakiś czas o wersji Grandtour, było do kupienia za porównywalne pieniądze i w podobnej konfiguracji. W tym aucie się zakochałem, ale jednak ożeniłem się z Czeszką - z rozsądku (popularność, tańszy serwis i ubezpieczenie, łatwo dostępne części).

            Komentarz

            • mar979
              Ambiente
              • 2011
              • 187

              #7
              Ja w lipcu mogłem kupić Megankę full wypas za tą samą cenę co Toura czyli 54tys, cena za full opcję taka mała bo była wtedy ta promocja "bez VAT". Meganka jest piękna i super wygodna ale to jednak niestety Renault - wiem co mówię bo ostatnie 2 lata jeździłem Renaut i więcej francuskiego auta nie kupię.
              Dlatego właśnie obadałem sprawę z Octaviami, i już w czasie jazdy próbnej stwierdziłem że to jest auto idealne dla mnie - żona też była zachwycona - tak więc wybór prosty. Wersję "gołą" za 48tys wyposażyliśmy sobie naprawdę nieźle - łącznie damy za nią 55tys.
              Jedyny ból że zamówiliśmy ją w lipcu a odbierzemy dopiero za miesiąc i musimy czekać. I tak mieliśmy szczęście bo jakaś kobita zrezygnowała z kolejki bo wyleciała do USA, tak więc mogliśmy po swojemu od A do Z skonfigurować auto bo dopiero na pocz. października stanie na taśmie w fabryce. Normalnie byśmy czekali do lutego...
              Mimo że czekamy i się przez to wkurzamy to i tak warto, bo co kupować gorsze auto od ręki to lepiej poczekać i kupić super auto na 10 a może i więcej lat jazdy bez nerwów.

              Pozdrawiam
              Moja Octa:

              http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=54561

              Komentarz

              Pracuję...